
W środę 9 października 2019 roku ok. godz. 8:30 na skrzyżowaniu ulic Królowej Jadwigi i Klasztornej w Nowym Sączu doszło do zdarzenia drogowego, w którym uczestniczyły dwa samochody. Były to osobowa Toyota i ciężarowe Iveco (laweta).
Podróżowali nimi sami kierujący, mężczyźni w wieku odpowiednio 55 oraz 33 lat. W wyniku zderzenia obydwu pojazdów poszkodowany został starszy z nich.
Kiedy trzy zastępy z nowosądeckiej JRG 1 PSP w obsadzie dziesięciu osób dotarły we wskazany w zgłoszeniu adres, kierowca Toyoty, który uskarżał się na dolegliwości, znajdował się w samochodzie i nie mógł go opuścić, ze względu na deformacje jego karoserii. Zaopatrywali go ratownicy medyczni. W celu ewakuacji na zewnątrz tego mężczyzny konieczne było wykonanie do niego dostępu przez strażaków – poinformował nas bryg. Marian Marszałek, rzecznik prasowy KM PSP Nowy Sącz.
Ostatecznie 55-letni kierujący Toyotą został przetransportowany przez podstawowy ZRM z nowosądeckiej stacji SPR-u do szpitala.
Mężczyzna ten odniósł obrażenia powyżej siedmiu dni, toteż zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek drogowy – powiedziała naszemu portalowi sierż. Monika Mordarska pełniąca obowiązki oficera prasowego KMP Nowy Sącz.
Na feralnym skrzyżowaniu, gdzie ruch po zaistniałej na nim sytuacji odbywał się z ograniczeniami, pracowali policjanci APRD z WRD nowosądeckiej KMP. Dokonali oni m.in. oględzin uczestniczących w wypadku samochodów, sporządzili szkic sytuacyjny oraz dokumentację fotograficzną.
Wiadomo, że obydwaj kierowcy byli trzeźwi.
Przyczyny i okoliczności tego zdarzenia są na chwilę obecną wyjaśniane w postępowaniu prowadzonym przez KMP Nowy Sącz. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się że do zderzenia pojazdów doprowadził kierujący Toyotą, który wyjeżdżając z ul. Klasztornej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu poruszającemu się ul. Królowej Jadwigi Iveco.
Szacuje się, że straty materialne powstałe w wyniku wypadku sięgają ok. 10 tys. zł. Głównie uszkodzone zostały lewa strona osobówki i przód ciężarówki.
Tekst: Łukasz Koszut
Zdjęcia: RC