20.02.2017: Dąbrowa. Zderzenie czterech samochodów osobowych na DK75 – wypadek śmiertelny

W poniedziałek, ok. godz. 21:30, na drodze krajowej nr 75 w miejscowości Dąbrowa (gmina Chełmiec), doszło do wypadku. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe – Ford Focus, Mercedes, Seat Ibiza oraz Volkswagen Passat. Jak się później okazało, było to kolejne tragiczne w skutkach zdarzenie drogowe w ostatnim czasie na tej ruchliwej trasie.

W pierwszej fazie na miejsce wypadku zadysponowano dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego ze stacji Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego w Nowym Sączu (zespół specjalistyczny i podstawowy), dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Nowym Sączu (tzw. sekcja ratownictwa technicznego) oraz radiowozy Policji.

Kiedy pierwsze służby przybyły do Dąbrowy zastały trzy samochody osobowe znajdujące się na jezdni, jeden natomiast w przydrożnym rowie. Siła uderzenia musiała być duża, miejsce zdarzenia objęło ok. 100-150 metrowy odcinek DK 75.

W pojazdach podróżowało łącznie sześć osób. Pięć z nich opuściło je o własnych siłach, jedna – pasażerka Mercedesa, została zakleszczona w samochodzie. Była nieprzytomna i bez funkcji życiowych. W celu ewakuacji poszkodowanej z rozbitego pojazdu strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych. Niestety, prowadzona na miejscu wypadku akcja reanimacyjna nie przyniosła oczekiwanego efektu. O godz. 22:01 lekarz Pogotowia Ratunkowego stwierdził zgon 54-letniej pasażerki Mercedesa. Pozostali uczestnicy zdarzenia nie ponieśli poważniejszych obrażeń. Zostali przebadaniu na miejscu zdarzenia przez załogi przybyłych ZMR-ów. Dwie osoby – kierowców Mercedesa i Volkswagena Passata przewieziono jednak na obserwację do sądeckiego szpitala.

Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący Mercedesem zjechał na przeciwległy pas ruchu, z jakiego powodu wyjaśni prowadzone postępowanie, po czym uderzył w prawidłowo jadącego z naprzeciwka Volkswagena Passata. Po tym zderzeniu Volkswagen znalazł się na lewym pasie jezdni i wpadł na prawidłowo poruszającego się Seata Ibizę, który następnie uderzył w jadącego z naprzeciwka Forda Focusa – poinformowała nasz portal mł. asp. Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy KMP w Nowym Sączu.

Na miejscu wypadku, pod nadzorem prokuratora i w obecności biegłego sądowego, przez kilka godzin pracowali policjanci grupy dochodzeniowo-śledczej oraz grupy wypadkowej sądeckiej komendy, którzy przeprowadzili oględziny zwłok, miejsca zdarzenia i pojazdów, jak również sporządzili szkic sytuacyjny i dokumentację fotograficzną. Policjanci zbadali również trzeźwość uczestników zdarzenia (trzeźwi), a kierowcy mercedesa zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami. Przesłuchali także świadków uczestniczących w zdarzeniu. Ciało kobiety zabezpieczono do badań sekcyjnych.

W usuwaniu skutków wypadku w Dąbrowie zaangażowani byli strażacy.

Zgłoszenie o tym miejscowym zagrożeniu Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu odebrało o godz. 21:31. Nasze działania po przybyciu polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wykonaniu dostępu przy użyciu narzędzi hydraulicznych do osoby zakleszczonej w pojeździe marki Mercedes, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym, w tym prowadzenie resuscytacji krążeniowo oddechowej oraz koordynacja działań medycznych do czasu przybycia ZRM-ów. Potem strażacy oświetlali teren zdarzenia, rozłączyli akumulatory w rozbitych pojazdach, dokonali sorpcji rozlanych płynów eksploatacyjnych. Po zakończeniu oględzin miejsca zdarzenia prowadzonych przez Policję i Prokuratora uszkodzone pojazdy przemieścili na pobocze a z jezdni usunęli pozostałości powypadkowe. Działania zakończyliśmy o godz. 01:29, zatem trwały one ok. 4 godzin – powiedział naszemu portalowi bryg. Marian marszałek, rzecznik prasowy KM PSP w nowym Sączu.

W akcji ratunkowej w Dabrowej wzięło udział 16 strażaków – 10 z JRG 1 NS oraz 6 z OSP Niskowa oraz 4 samochody pożarnicze. (3 z JRG 1 – tzw. sekcja ratownictwa technicznego w składzie dwóch zastępów skierowana do zdarzenia w pierwszej kolejności oraz lekki samochód specjalny ratowniczo-rozpoznawczy zadysponowany do zdarzenia w końcowej fazie działań, jeden z OSP Niskowa).

Wszystkie wykonane na miejscu czynności pozwolą dokładnie wyjaśnić okoliczności i przyczyny tego wypadku – dodaje Iwona Grzebyk Dulak

Straty materialne poniesione w wyniku wypadku w Dąbrowej zostały oszacowane na ok. 50 tys. zł.

W trakcie prowadzonych działań droga była zamknięta przez ok. 3 godziny, a policjanci kierowali pojazdy na objazdy.